Jedzenie psa
Właścicielom psów często mylnie wydaje się, że jedzenie dla psa i jedzenie dla człowieka to właściwie to samo. Więc skoro człowiek może zjadać jakiś typ pokarmu jest on równie bezpieczny dla psa. Niestety rzeczywistość jest dużo bardziej skomplikowana – psie jedzenie znacząco różni się od ludzkiego, a artykuły dla ludzi bezpieczne dla psa mogą być śmiertelną trucizną.
Kiedyś sprawa wyglądała prosto – przodkowie dzisiejszych psów zjadali po prostu to co udało im się upolować, dziś żywienie psa to sprawa bardziej skomplikowana, tym bardziej, że psy często lubią smak zakazanych produktów…
1. Czekolada
Czekolada jest dla psa śmiertelnym zagrożeniem! Jeden z najbardziej lubianych na świecie produktów spożywczych jest kategorycznie zakazany dla psów. Wielu właścicieli nawet nie zdaje sobie sprawy, że dogadzając swojemu pupilowi poważnie zagraża jego życiu i zdrowiu. Czekolada zawiera teobrominę, może powodować wymioty biegunkę, a nawet objawy neurologiczne i kłopoty z sercem. W skrajnych przypadkach spożycie czekolady przez psa może skończyć się śmiercią zwierzaka. Zawartość tłuszczu i cukru zwiększających ryzyko chorób zębów, cukrzycy czy otyłości, to wobec takich zagrożeń drobnostka. Zatrucie czekoladą wymaga leczenia weterynaryjnego, zazwyczaj potrzebne jest płukanie żołądka i terapia lekami.
Dawka toksyczna teobrominy: 20-250 mg na kilogram masy ciała psa, tabliczka czekolady zawiera od 150 do 1600 mg w zależności od zawartości kakao
Przykład: psa małej rasy (ok. 2kg) mogą zabić 2-3 kostki gorzkiej czekolady lub nieco ponad tabliczka czekolady mlecznej zjedzona na raz
Czas działania: objawy pojawiają się po 6-12 godzinach od zjedzenia
2. Kości drobiowe
O szkodliwości tego typu przekąsek wie chyba każdy właściciel psa, jednak wciąż zdarzają się wypadki związane z tym typem pokarmu. Tym razem nie ma mowy o toksyczności, winna jest specyficzna budowa ptasich kości, które w przeciwieństwie do kości ssaków są lekkie, a w środku mają przestrzenie wypełnione powietrzem. Ta specyficzna budowa powoduje, że poddane naciskowi kości drobiowe nie łamią się w poprzek, a rozpadają się na liczne ostre „drzazgi”, które mogą poranić pysk, przebić gardło i przełyk psa podczas gryzienia i połykania. Podczas dalszego trawienia i przemieszczania się fragmentów po przewodzie pokarmowym kość może przeciąć także żołądek lub jelito, może także zablokować przepływ treści pokarmowych ustawiając się pod niewłaściwym kątem. Groźba podawania psu kości ptasich związana jest z możliwości poważnych i rozległych mechanicznych uszkodzeń przewodu pokarmowego, co może prowadzić nawet do śmierci.
Czas działania: efekt natychmiastowy w postaci zadławienia lub problemy trawienne w późniejszym czasie
Podpowiedź: Jeśli pies jest amatorem drobiu i nie jest zachłanny, można go nauczyć odgryzania główek kości trzymanych w ręce przez opiekuna
3. Cebula i czosnek
Są po popularne składniki ludzkiej diety, jednak dla psów oba produkty są zabronione. Związku zawarte w cebuli niszczą czerwone krwinki u psa i prowadzą do anemii. O ile problem w wypadku surowych ząbków czosnku i cebuli jest minimalny, bo ich silny zapach odstrasza psy, to niestety po ugotowaniu czy smażeniu cebula nie przestaje być groźna, a nie pachnie już dla zwierzęcia tak nieprzyjemnie. Obróbka termiczna powoduje ulotnienie większość olejków eterycznych, jednak dla psa pozostaje ona równie groźna, chociaż smakuje i pachnie zupełnie inaczej niż przed gotowaniem. Objawy zatrucia cebulą to przyspieszony oddech, dyszenie, ospałość, bladość dziąseł. W wypadku zjedzenia przez psa większej ilości czosnku lub cebuli potrzebna jest wizyta u weterynarza, zawsze należy wykonać wówczas profilaktyczne badania krwi.
Dawka toksyczna cebuli i czosnku: zabójcza może być już dawka odpowiadająca 0,5% wagi psa
Przykład: psa małej rasy (ok. 2kg) może zabić 10 g cebuli, już 2 plastry tygodniowo mogą powodować, że zwierze nie będzie należycie dotlenione
4. Winogrona i rodzynki
Owoce w ogóle nie są dla psów zbyt zdrowe, ponieważ zwierzęta te nie są ewolucyjnie przystosowane do ich jedzenia i trawienia, jednak w niewielkich ilościach nie mają negatywnego wpływu na psi organizm, jednak z winogronami jest inaczej. Trawienie rodzynek i winogron sieje spustoszenie w psich nerkach. Uszkodzenia mogą być bardzo poważne, w zależności od indywidualnej odporności psa i ilości spożytych owoców. Objawami zatrucia są częstomocz, ospałość, brak apetytu, wymioty i biegunka. Konieczna jest pomoc weterynaryjna dla zatrutego zwierzęcia.
Dawka toksyczna: 2 winogrona lub 6 rodzynek na kilogram masy ciała
Przykład: dla psa małej rasy (ok. 2kg) śmiertelne może być nawet kilka winogron
Czas działania: objawy rozpoczynają się po około 12 godzinach
Podpowiedź: łakomym psom można podawać niewielkie ilości innych owoców, rezygnując jednak całkowicie z rodzynek
5. Resztki ze stołu
Wydaje się, że to nic takiego – piesek prosi o smakołyki podczas obiadu czy kolacji albo to czego nie zjedli domownicy ląduje w jego misce „żeby się nie zmarnowało”. W wielu domach wygląda to podobnie i czasem trudno jest właścicielom uwierzyć, że robią swoim pupilom w ten sposób krzywdę. Trzeba jednak kategorycznie powiedzieć: „Nie dla psa kiełbasa”!
Ludzkie jedzenie ze względu na zaszłości ewolucyjne ma inne proporcje poszczególnych składników odżywczych, na dodatek jest zazwyczaj mocno przyprawione, a współcześnie także coraz bardziej słodkie oraz tłuste. Efektem dłuższego stosowania takiej diety u psów (szczególnie jeśli ich potrzeby żywieniowe są specyficzne) mogą być: zaburzenia trawienia, zmiany flory bakteryjnej jelit, podrażnienia przewodu pokarmowego, kłopoty z sierścią i skórą, anemia, otyłość, która u zwierząt bywa skorelowana z cukrzycą, ospałość, problemy z apetytem, biegunki i zatwardzenia. O konkretne dane dotyczące śmiertelności na skutek stosowania ludzkiej diety u psów jest trudno, bo nie są to przypadki ewidentne, jednak wiadomo, że psy karmione w ten sposób żyją krócej.
Niestety właściciel psa musi być bardzo uważać, bo na nieszczęście psy uwielbiają większość z tych śmiertelnie groźnych dla nich przekąsek
Powyższa lista to oczywiście nie wszystkie produkty, które są dla psa szkodliwe i trzeba uważać podczas przygotowywania menu dla pupila. Warto ograniczać obecność w diecie psa takich produktów spożywczych jak: wątróbka, sól, przyprawy, surowe białko jajka, wieprzowina, ziemniaki, żywność wysoko przetworzona, warzywa strączkowe i kapustne, szpinak, mleko.
6. Rośliny
konwalia majowa - wysoki stopień toksyczności wszystkich części rośliny, powują podrażnienie żołądka, wymioty, zaburzenia rytmu serca, konwulsje, śmierć
kalmia- wszystkie części rośliny są toksyczne, powodują ślinotok, powodują podrażnienie oczu i nosa, wymioty, konwulsje, paraliż, śmierć
aloes- toksyczny dla psów i kotów
skrzydłokwiat- wszystkie części rośliny są trujące
rododendron- toksyczny dla wielu gatunków zwierząt gospodarskich i domowych
begonia- szczególnie jej bulwy, szkodliwe dla psów i kotów; powodują podrażnienie ust, języka, puchnięcie, trudności w oddychaniu, wymioty
cyklameny - szczególnie toksyczna jest część korzenna
funkia- popularna w ogrodach, toksyczna dla psów i kotów
oleander- bardzo toksyczny dla psów, kotów oraz koni
bluszcz- szczególnie liście bluszczu są toksyczne dla psów i kotów
żonkile, tulipany, narcyzy, mieczyki, hiacynty, amaryllis -cebulki są toksyczne dla psów i kotów
heliotrop - wszystkie części rośliny są toskyczne, powodują zaburzenia rytmu serca, uszkodzenie wątroby i nerek
jabłoń- wysoki stopień toksyczności mają pestki owoców, mogą powodować trudności w oddychaniu, zapaść, nagłą śmierć
Jest jeszcze kilka innych roślin mało przyjaznych naszym pupilom, np.: azalia, lilia, dracena, złotokap, zimowit jesienny, cis, sanseveria, pieris japoński, jemioła, hortensja ogrodowa - przedstawiłam te najbardziej rozpowszechnione.
Owszem, są ładne, ale też niebezpieczne - warto o tym pamiętać.
*******************************************************
Nigdy nie wiemy kiedy naszemu zwierzakowi może się coś przytrafić, więc dobrym pomysłem jest posiadanie lub nabycie apteczki pierwszej pomocy. Co powinniśmy trzymać w takiej apteczce, aby być pewni, że pomożemy naszemu psu czy kotu w kryzysowej sytuacji?
Psia apteczka
Psiaki są częściej niż koty wyprowadzane na spacery, częściej jeżdżą z nami w podróże samochodowe i są dużo aktywniejsze przebywając na powietrzu. Z tego powodu są bardziej narażone na otarcia, skaleczenia czy zjedzenie czegoś nieodpowiedniego co wywoła reakcję alergiczną lub, co gorsza, zatrucie. Właściciele czworonogów powinni być przygotowani na tego typu sytuacje i ich apteczka musi posiadać odpowiednie leki, bandaże oraz przyrządy. Apteczka pierwszej pomocy dla psów powinna przynajmniej posiadać:
- gaziki jałowe,
- bandaż elastyczny oraz ściągający,
- plastry, dzięki którym moglibyśmy przykleić bandaże,
- coś do dezynfekcji ran np. rivanol lub woda utleniona,
- pęseta do usuwania pasożytów i ciał obcych + rękawiczki lateksowe, które są przy takich zadaniach niezbędne,
- ewentualnie można jeszcze dołożyć grzebień przeciwko insektom, małą latarkę oraz plastikowy kaganiec (tzw. obrożę uzdową).
Większość tych rzeczy będzie potrzebna opiekunom, kiedy pies się skaleczy lub w jego sierści znajdzie się np. kleszcz (dowiedz się jakie są choroby odkleszczowe). Z kolei istnieje jeszcze zagrożenie zaburzeń żołądkowo-jelitowych, przy zwalczaniu których przydadzą się jeszcze: